Dzisiaj żyjemy szybko, wszystko dzieje się w zawrotnym tempie. Z tego powodu żywność też musi być szybko i łatwo dostępna. Dodatkowo to co jemy,musi być bezpieczne, czyli nie zawierać wirusów, bakterii czy innych zanieczyszczeń. Jednak opakowania produktów, które mają być bezpieczne i ułatwiać transport żywności, nie zawsze są bezpieczne. Plastik w jedzeniu jest coraz częściej spotykany. Jak wybierać opakowania produktów? Na co zwracać uwagę wybierając opakowania żywności? Rozmawiałam o tym z Elizą z bloga Pokolenie Zero Waste.
Aga: Cześć Eliza, dziękuję za przyjęcie zaproszenia do udziału w mineralnym LIVE. W internecie jesteś znana jako pokoleniezerowaste. Skąd Twoje zainteresowanie życiem w duchu zero waste?
Eliza: Cześć, dziękuję za zaproszenie 😊. Wszystko zaczęło się od tego, że podczas mojej pierwszej podróży do Azji na własne oczy zobaczyłam tony śmieci na ulicach, plażach i, co mnie najbardziej zszokowało, w wodzie. To był taki pierwszy impuls, ziarenko zasiane w mojej głowie i myśl, że „halo, coś tu jest nie tak!”. Po wakacjach wróciłam do domu i zaczęłam zgłębiać temat. Tak natknęłam się na pojęcie „zero waste” i przepadłam. Idea niemarnowania bardzo do mnie przemówiła i zaczęłam wprowadzać zmiany w swoim życiu. Od wiedzy i nowych informacji parowała mi głowa!
Postanowiłam opowiadać o tym nie tylko moim bliskim, ale też szerzyć tę ideę na większą skalę. Zainspirował mnie cytat, bardzo trafny, że „Jesteśmy pierwszym pokoleniem, które zdaje sobie sprawę, że wyniszcza swoją planetę i ostatnim, które może jeszcze coś z tym zrobić”. Tak założyłam Instagrama @pokoleniezerowaste, który jest moim głównym polem działania, a po jakimś czasie stworzyłam także bloga.
Aga: Wspominasz o podróży do Azji jako impulsie. Ja w gimnazjum byłam we Włoszech. I też przeżyłam ogromny szok, kiedy na ulicach dużego europejskiego miasta-Neapolu było pełno śmieci na ulicach. W Polsce coś takiego jest nie do pomyślenia. To był przerażający widok.
Ekologia, dbanie o środowisko przejawia się w wielu wymiarach naszego życia. Praktycznie każda czynność: ubrania, jazda samochodem, ogrzewanie domu, podróże, jedzenie ma wpływ na klimat. Dzisiaj chciałabym porozmawiać o żywności, a dokładniej o opakowaniach żywności. Czy Twoim zdaniem żywność w Polsce jest prawidłowo zapakowana?
Eliza: To zależy, co rozumiemy pod pojęciem „prawidłowo”. Myślę, że nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie mamy problem z nadmiarem opakowań – wieloma warstwami folii, zbędnymi kartonikami. Jest tego za dużo i jako świat nie radzimy sobie z ilością odpadów. Nie mówiąc o wpływie plastiku na zdrowie. Jeśli mamy wybór, wybierajmy produkty bez opakowań, z małą ich ilością albo w opakowaniach, które są chętnie poddawane recyklingowi (papier, szkło, aluminium).
Aga: Wchodząc do wielu popularnych sklepów, praktycznie większość produktów jest pakowana w plastikowe opakowania (kasze, ryże, słodycze, orzechy, nawet pieczywo). Czy te opakowania czymś się różnią? Na co zwracać uwagę kupując suche produkty w plastikowych opakowaniach?
Tak, plastik plastikowi nierówny. Zacznijmy od tego, że jest ogólny podział na 7 różnych rodzajów plastiku. 3 z nich możemy uznać za bezpieczne dla naszego zdrowia, a 4 są niestety szkodliwe i najlepiej ich unikać. Tutaj pojawia się od razu pytanie: jak to możliwe, że niektóre z nich są szkodliwe, skoro są na rynku i pakowana jest w nie m.in. żywność? Przecież opakowania muszą spełniać normy bezpieczeństwa. To jest prawda. Producent jednak nie odpowiada za to, co my z tym opakowaniem zrobimy. Niektóre z nich są szkodliwe np. w momencie podgrzania.
Oznaczone są one numerkami i warto zapamiętać, że bezpieczne są 2, 4 i 5. Reszta niekorzystnie wpływa na zdrowie, a najbardziej trzeba unikać numeru 7. Po dokładny opis każdego rodzaju zapraszam na mojego bloga do wpisu o opakowaniach żywności.
Gdzie znajdziemy plastik w jedzeniu?
Warto zapamiętać, żeby nie gotować produktów w plastikowych woreczkach. Często w taki sposób zapakowane są kasze czy ryż. Jeśli nie mamy możliwości kupienia ich bez woreczków, to po prostu rozetnijmy woreczek i ugotujmy bez. Taki podgrzany woreczek wytwarza bardzo szkodliwą substancję Bisfenol A (BPA). BPA jest związkiem, który oddziałuje na funkcjonowanie układu hormonalnego i wpływa na m.in. :
- problemy z płodnością,
- zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II,
- może powodować otyłość,
- jest jedną z przyczyn chorób układu krążenia.
Innymi równie niebezpiecznymi opakowaniami, których lepiej unikać są styropianowe tacki. Absolutnie nie można ich podgrzewać w mikrofalówce!
- Działają negatywnie na układ hormonalny oraz pokarmowy.
- Mogą powodować ból głowy i rozkojarzenie.
Woda w plastikowych butelkach – hit czy kit?
Eliza: Na koniec powiem o wodzie w plastikowych butelkach. Te butelki nie są niestety obojętne dla zdrowia. Przeprowadzono kiedyś badanie, podczas którego zbadano 250 butelek wody 11 różnych marek kupionych w 9 krajach. 93% próbek zawierało cząsteczki mikroplastiku liczone w setkach lub nawet tysiącach. I my ten mikroplastik wypijamy! W ogóle policzono kiedyś, że każdy z nas tygodniowo zjada cząsteczki mikroplastiku o wadze karty kredytowej. Każdego tygodnia! Między innymi znajduje się on właśnie w butelkach plastikowych, więc unikajmy jak możemy kupowania wody w plastiku. Polecam kranówkę, która jest bezpieczna, zdrowa, tania i dostępna w każdej chwili. Do tego oszczędzamy nasze plecy, bo nie musimy dźwigać zgrzewek z wodą oraz nasz kosz na śmieci jest chudszy o te butelki.
Aga: Żywność w plastikowych opakowaniach to jedno. Natomiast np. w piekarniach chleby czy bułki leżą luzem, ale ekspedientka pakuje je zazwyczaj w plastikowe torebki. W co można pakować pieczywo z piekarni?
Eliza: Możemy użyć „starych” foliówek. Wręczyć ekspedientce i poprosić o zapakowanie w naszą reklamówkę. Wszystko, co się da powinniśmy używać ponownie i aż „do śmierci”. To, co już istnieje i mamy w domu jest zawsze najbardziej ekologicznym wyborem. Gdy takich foliówek nie mamy albo już wszystkie wykończymy, to pieczywo można pakować w bawełniane, albo najlepiej lniane, woreczki. Jest mnóstwo sklepów internetowych putty , w których można takie worki kupić. Albo można uszyć sobie samemu, najlepiej z nieużywanego kawałka materiału.
Ważne jest podejście do tematu, bo pani w piekarni może być zdziwiona i może się zdarzyć, że odmówi, bo to dla niej będzie nowość. Warto grzecznie poprosić i wyjaśnić, że to dla nas ważne, bo ograniczamy zużycie plastiku. Mi się zdarzało tak, że pani najpierw była zdziwiona, ale po wyjaśnieniu przyznawała mi rację i mówiła, że dobrze robię i każdy powinien chodzić z własnym woreczkiem. Warto więc wyjaśniać, edukować i normalizować własne wielorazowe opakowania.
Aga: Dokładnie tak. Ekspedienta ma obowiązek przedstawić skład pieczywa oraz wykaz alergenów. Podobnie z opakowaniem. Możemy poprosić o zapakowanie w nasz woreczek. Przejdźmy teraz do, moim zdaniem, dość kontrowersyjnego tematu, czyli warzyw i owoców. Zazwyczaj leżą one luzem, ALE owoce i warzywa opisywane jako EKO bardzo często są zapakowane w folie. Paradoks. Jak na to patrzeć? Chce kupić banany czy jabłka eko, a one są zapakowane w kartonik + folię, czyli coś, co eko nie jest.
Eliza: To prawda, produkty bio często są dodatkowo opakowane w folię. Wynika to z konieczności odróżnienia ich od standardowych produktów. Gdyby te zwykłe i te bio były dostępne luzem, istniałoby ryzyko, że ktoś weźmie tę bio, a na wadzie wybierze zwykłą i zapłaci mniej. Dlatego mają one zabezpieczenie w postaci folii.
Inny argument jest taki, że takie warzywa czy owoce dłużej zachowują świeżość. Czyli mniej jedzenia ląduje w koszu. Jest to prawda, choć można dyskutować. Bo w takim zbiorczym opakowaniu zawsze znajdzie się jakiś zepsuty / spleśniały produkt i „psuje” całe opakowanie. Takich dyskusji i dylematów jest wiele i trudno o jednoznaczną odpowiedź.
Bio i eko- na to zwróć uwagę!
Co do samych produktów bio/ekologicznych – panuje przekonanie, że te oznaczenia to „ściema”, że są produkowane w tych samych miejscach, co konwencjonalne i rozróżnia je tylko cena. Przede wszystkim należy zwracać uwagę na certyfikaty, bo na opakowaniu można napisać wszystko. Jeśli na opakowaniu jest certyfikat rolnictwa ekologicznego, czyli białe gwiazdki w kształcę listka na zielonym tle, to znaczy, że rzeczywiście jest to produkt zdrowszy i mniej szkodzący środowisku. Wtedy warto po niego sięgnąć.
Aga: W Polsce coraz więcej sklepów ma opcję kupowania produktów na wagę. Czy warto robić zakupy w tych sklepach?
Eliza: Oczywiście, że tak!
- Możemy tam nabyć produkty na wagę do własnych opakowań, a więc nie generujemy śmieci.
- Wspieramy lokalnych przedsiębiorców – właścicieli sklepu, ale również lokalnych dostawców.
- Mamy pewność, że ograniczamy ilość śmieci nie tylko w tym ostatnim etapie czyli na etapie, w którym my konsumenci kupujemy bez opakowań, ale też ta redukcja dzieje się w poprzednich etapach, bo twórcy takich sklepów dbają o ekologiczność wszystkich odcinków 😊. Wspieramy wtedy ludzi z prawdziwą pasją do zero waste!
Gdzie znajdziesz listę sklepów z produktami na wagę?
Zobacz listę przygotowaną przez Elizę.
Jeśli chcesz poznać skuteczne sposoby na TANIE i szybkie zakupy w duchu zero waste zobacz mój WEBINAR. Kupuj szybko, tanio i ogranicz plastik w jedzeniu.
Aga: Na koniec, jakie masz najważniejsze porady jak ograniczyć ilość plastikowych opakowań w czasie codziennych zakupów spożywczych?
- Własna torba! Na pewno każdy w domu ma kilka. Polecam mieć po jednej w różnych miejscach – w domu, torebce, samochodzie. Takie awaryjne torby przydadzą się w razie spontanicznych zakupów.
- Jeśli jednak torby zapomnimy, polecam zapakować zakupy w sklepowy karton. W każdym sklepie zawsze znajdzie się jakiś pusty leżący gdzieś na półce. Super patent na niekupowanie plastikowej torby i przy okazji oszczędność!
- Bierzmy owoce / warzywa luzem – np. jedna czy dwie cytryny nie wymagają woreczka.
- Polecam też zaopatrzyć się w wielorazowe woreczki – najlepiej uszyć samemu ze starej firanki 😊 A jeśli nie mamy takiej możliwości to jest mnóstwo sklepów online, które mają takie woreczki w swojej ofercie. Wielorazowe woreczki można też kupić m.in. w Biedronce, Lidlu, Carrefourze – znajdują się na dziale z owocami i warzywami.
- Gdy mamy wybór, wybierajmy produkty zapakowane w papier, a nie w plastik. Pamiętajmy, że „głosujemy pieniędzmi”. Gdy coś kupujemy, automatycznie wspieramy dany produkt i umacniamy jego pozycję na rynku. Im więcej świadomych konsumentów unikających produktów zapakowanych w plastik, tym więcej eko alternaty!
Podsumowując, Ty i ja naszymi codziennymi wyborami mamy realny wpływ na nasze środowisko. Plastik w jedzeniu, opakowania produktów, codzienne zakupy i wybory kosmetyków, ubrań, sprzętu elektronicznego to nasze dbanie planetę. Każda, nawet najmniejsza zmiana ma pozytywny skutek 🙂
Zobacz nasze spotkanie z Elizą na Mineralnym LIVE.
Eliza @pokoleniezerowaste?
Agnieszka Cuch, dietetyk. Aga Mineralna pokaże Ci prosto i praktycznie jak mieć energię do działania na każdy dzień. Uczę jak dostarczać składniki mineralne, naturalnie, z dietą. Jestem autorką wyzwania #dostarczamżelazo, w którym wzięło udział prawie 50 osób. Wyzwanie ma na celu skutecznie podnieść poziom żelaza i ferrytyny i pokonać ciągłe zmęczenie. Prywatnie, jestem mamą dwójki i pokazuję macierzyństwo bez lukru.